Autor |
Wiadomość |
Dead_Alone |
Wysłany: Sob 10:15, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
Drodzy "słuchacze" Radia! Otóż wyzdrowiałem! Dziękuję z całego serca tym wszystkim, którzy modlili się za mnie i życzyli mi zdrowia! Bóg zapłać! |
|
|
Dead_Alone |
Wysłany: Śro 9:31, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
jest Ojciec skromny i tyle |
|
|
Fibi |
Wysłany: Śro 9:25, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
wcale nie jestem skromna / skromny.... |
|
|
Dead_Alone |
Wysłany: Śro 9:22, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
Niech Ojciec Pijłotr nie robi się taki skromny, przeciez Ojciec bardzo dużo wniósł do mego życiorysu bez Ojca ten życiorys byłby nudny i w ogóle do pupci |
|
|
Fibi |
Wysłany: Śro 9:19, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
Świetne... naprawdę świetne... tak jak na o. korektora przystało |
|
|
Dead_Alone |
Wysłany: Wto 21:24, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
Pora na mój życiorys...
Witojcie wierni... Jako, że już mnie znocie i ufocie, niy bydęa się rozpisywać jak mój najdroższy przyjaciel / przyjaciółka - Ojciec Pijłotr Endrjukiewicz... Opowiem wam pokrótce o moim życiu, które jest przepełnione dramatycznymi historiami związanymi z moją rodziną i forum mego serdecznego przyjaciela, pana Scyzora...Tak więc przygotujcie się na chwile, które na zawsze zagnieżdżą się w waszych umysłach i będą was dręczyć wszędzie w nocy i w dniu, w toalecie i w łóżku...Czytając moją biografię bądźcie przygotowani na nagłe wybuchy śmiechu, płaczu czy wręcz histerii...Tak więc początek wszyscy znają....Plemnik, jajko, 9 miesięcy, ogórki kiszone i oczywiście nie może zabraknąć kopania w mamusine brzuszysko...Gdy się urodziłem, od początku wiedziałem, co jest dla mnie najlepsze...Dosłownie tak, jak w reklamie samochodu SZkoda....Zresztą wiadome było - urodziłem się pod dużą srebrną gwiazdą...A moim przyjacielem od kołyski był/ była Ojciec Pijłotr Endrjukiewicz, z pomocą (dużą!) którego/której powstał ten życiorys. Kiedy miałem z 5 lat, umiałem czyścić ząbki automatyczną szczoteczką i myć swoje piękne ciałko w kąpieli ozonowej (urządzenie znane z TV market`u)...Oczywiście, już jadłem sztućcami...I byłem skromny, jak dzisiaj (wrodzona skromność...A może i niewrodzona, tylko nabyta przez przebywanie z moim kolegą pitu )...Rosłem jak na drożdżach, bo mamusia codziennie dawała mi cukierki Nimm2 (pozdrawiam dziewczynę mojego przyjaciela Scyzora - Shadow ^^), jako że to łakocie i witaminy...
Gdy miałem 10 lat, byłem niespotykanie mądry i zaradny życiowo (to pewnie przez te cukierki i kąpiele ozonowe)...Już wtedy żadna dziewczyna nie mogła mi się oprzeć, ponieważ każdą kropiłem afrodyzjakiem...W wieku 14 lat przeżyłem niejedną przygodę miłosną...Już wtedy byłem zapalonym internetowym ludkiem...Który bez przerwy buszował po stronach internetowych wszelkiej maści (bez skojarzeń, proszę)...Oczywiście zawsze byłem lubiany i nie wiem, co mi strzeliło do głowiny zostać księdzem...Pewnie niejeden z was zapewne wie, że mam ok. 5 żon.. Więc można uznać to za wielkie osiągnięcie...Hm...Jednak moim największym osiagnięciem jest zostanie Wielkim Przyjacielem Forum mOBSCENE, które bije rekordy popularności wśród Młodzieży Wszechpolskiej etc...Tak więc kończąc moje (nie tylko ) wypociny, powiem, że moje Radio MaMordę jest najlepszym radiem, które pokłada na łopatki radio MaRyja (bleee) z o. Tadeuszem Rydzykiem (bleee) na czele...Prawda, że widać, iż jestem osobą pełną swoich kompetencji, a zarazem przejawiam skromność dla mojej osoby...Zrzeszajcie się ludziska...Będę waszym najlepszym przewodnikiem po drodze prawdy, solidarności i miłości...Pozdrawiam was i przesyłam szczególne kopnięcia w dupcie (pomysł Ojca Pijłotra, nie mój )... Wasz ukochany przewodnik po zakrętach życia, doradca w sprawach mniej lub bardziej intymnych, grzybiarz z wieloletnim stażem (jak się podobają "Porady dla grzybiarzy"?), ksiądz łamiący wszelkie reguły, w końcu Wielki Przyjaciel Forum mOBSCENE - Ojciec Korektor Skarabeusz Maślaczek... [W] Pis[du] z wami! (tzn. Prawo i Sprawiedliwość z wami...Przypomnienie autora) |
|
|
Dead_Alone |
Wysłany: Wto 19:07, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
1. A długie to bedize?
2. ;]
3. . |
|
|
Fibi |
Wysłany: Wto 19:04, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
1. już mam niezły początek...
2. wiem.. trudno nie wiedzieć
3. i niech tak pozostanie |
|
|
Dead_Alone |
Wysłany: Wto 18:48, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
1. chciałoby się ^^
2. nie...ale wiesz ze posty to dla mnie wielki skarb xD Jestem fanatykiem postów :d
3. dobra |
|
|
Fibi |
Wysłany: Wto 18:21, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
1. będę lepsza od ciebie
2. Tylko posty sie liczą!?...
3. ale jutro siem zmień... |
|
|
Dead_Alone |
Wysłany: Wto 18:08, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
1. hehe...
2. ucierpi! zwłaszcza średnia tygodniowa postów! :[
3. dobra, moze jutro...dzis chcę jeszcze byc taki...bezpłciowy... |
|
|
Fibi |
Wysłany: Wto 17:59, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
1. To przygotuj sie na niezły ubaw... ^^
2. Przecierz i tak sie nie znamy... wzasadzie ja przywiązałam się do was.. jesteś/cie osobami mi bliskimi... a zresztą forum napewno na tym nie ucierpi
3. A zresztą nick Scyzor jest już wszędzie znany... i jednak powróć do tamtego.... proszę |
|
|
Dead_Alone |
Wysłany: Wto 17:47, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
1. nieźle się zapowiada ^^
2. fuck... szansa 1:2 :/
3. hehe |
|
|
Fibi |
Wysłany: Wto 17:21, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
1. wiem, postaram sie coś wymyśleć zaskakującego
2. zależy jak potoczy się sprawa... jeśli będzie tak jak mówiłeś nie, jeśli wybierze mnie tak, jesli wybierze sd również nie... tzn. odetne sie od niego itp.
3. no mam nadzieję nick Scyzor mi najbardziej pasuje |
|
|
Dead_Alone |
Wysłany: Wto 17:13, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
1. fajnie
2. aha...ale potem wrócisz?
3. przeciez mozesz nadal do mnie mówić po starym nicku - ten jest tylko dla szpanu |
|
|