Jeśli jesteś byłym użytkownikiem tego forum i trafiłeś tu, bo zatęskniło ci się za przeszłością...

Misiata

HaHaHaHaHa ta wypowiedź była szalona Very Happy

Jestem szaleńcem... sama patrząc na nią teraz się dziwię co to w ogóle miało być ale w tamtej chwili rozumiałam^^

Dead_Alone

to ja Ci na przyszłośc poradzę: nie spożywaj alkoholu/nie bierz narkotyków/nie wdychaj kleju, korektora itp./nie pal marijuany przed napisaniem posta.

Misiata

HaHaHaha a co jeśli bez wymienionych... czynników(?) taka jestem?
To macie problema bo szaleniec będzie.
Zaraz, zaraz... a jeśli na serio bym coś z wymienionych wyżej użyła?
Co to by się działo Very Happy

albo straszny szaleniec albo zadziała wręcz przeciwnie.

Dead_Alone

lepiej nie eksperymentuj.

Misiata

Ha! Ha!
Właśnie, że będę eksperymentować...
Jeśli spożyję pewną ilość alkoholu, to będę spokojniejsza i zrelaksowana tak więc skończą się szaleńcze posty. A jak będzie częściej spożywany przeze mnie alkohol to już możesz mnie przedstawić swoim kolegom xD

Dead_Alone

moi koledzy nie lubią hippisowskich anarchistycznych ateistów o małym IQ XDDD

Misiata

oSZ Ty

I co z takimi robią? Oddalają się czy takim dają wycisk?

Dead_Alone

nie wiem, takie sie jeszcze nie zdarzyły Razz

Misiata

Zawsze powinien być ten pierwszy raz Very Happy

Dead_Alone

ech, jak ty lubisz eksperymentowac...

Misiata

Niekoniecznie Sad

w sumie nie lubię zmian, a przed ich reakcją trochę się boję.

Dead_Alone

ja tez nie lubie zmian, nooo, ostatnio jakos jednak zmiany lubie ;p

Misiata

hmmm... tak tajemniczo to zabrzmiało^^ (jeśli tekst pisany może brzmieć Very Happy

).
Ale nawet zmiany na lepsze u mnie są niemile widziane Neutral

jestem dziwadłem :/
Wygodnie jest kiedy wszystko zostaje takie samo.

Dead_Alone

a ja teraz powiem ze wg siostry katechetki w ciagu roku zmienilem sie na lepze. wg babki od ang. i rodzicow [chyab!] - na gorsze ;p

Misiata

oj to ktoś nie widzi Twojego prawdziwego oblicza, tylko ma złudzenia...